Przejdź do treści

Sebastian Krzywak | Głowa do wycierania

MOLSKI gallery&collection

Aleja Wielkopolska 65a 

60 – 603 Poznań

wernisaż: 08.12.2023 godz. 18:00 wystawa: 09.12.2023 – 10.01.2024

MOLSKI gallery&collection ma zaszczyt zaprosić na wystawę „Głowa do wycierania”, prezentującą serię najnowszych 17 obrazów Sebastiana Krzywaka powstałych w latach 2022-2023. To pierwsza indywidualna wystawa prac artysty w galerii.

W prezentowanej serii obrazów Krzywak wychodzi od zagruntowanego na biało płótna, które jest tłem i zarazem aktywnym graczem kompozycji. Pierwszy etap pracy nad nią to wykonanie komputerowego rysunku, który jest punktem wyjścia do powstania obrazu. Organiczne formy rysunku przypominające ukwiały są efektem pracy komputerową myszką, która wymusza specyficzne formy wizualne. W kolejnych etapach rysunek ulega deformacji, wylewana farba częściowo go niszczy i wprowadza twórcę na inne ścieżki. Powstające w ten sposób formy są zapisem naturalnego procesu tzw. kontrolowanej przypadkowości. Etap, w którym artysta decyduje się na użycie takich narzędzi jak pędzel czy gąbka, jest rzadkim momentem bezpośredniego kontaktu z płótnem. Reszta rozgrywa się dosłownie w powietrzu, w przestrzeni pomiędzy płótnem a aerografem, sprayem lub wylewaną farbą.

W tym procesie Krzywak decyduje się przyjąć na siebie dwie role: reżysera oraz obserwatora. Proces podpowiada rozwiązania, które wcześniej były niezauważalne. Przypadkowe spłynięcie farby, delikatne zatrzęsienie dłoni w takcie pracy aerografem otwiera dotychczas ukryte rozwiązania i podpowiada pomysły. Poprzez otwartą postawę zgody na przypadkowość oraz świadome pozostawienie białych, czystych powierzchni płótna, obrazy Krzywaka nawiązują do lockowskiej tabula rasa, niezmiennie gotowej na rozpoczęcie nowego rozdziału lub zakończenie go w niespodziewanej chwili.

Powstałe podczas malowania kształty łączą się, są przerywane albo wymazywane niczym odległe wspomnienia. Stąd zaczerpnięty z filmu Davida Lyncha tytuł wystawy, „Głowa do wycierania”, który odnosi się do ulotności wspomnień właśnie, utraty pamięci i kruchości rzeczywistości. Nakładane na siebie elementy stanowią metaforę pamięci. Jej ulotny charakter przejawia się we fragmentach delikatnego wymywania i zanikania koloru na niezamalowanej partii tła. Wyczuwalna jest niezwykła miękkość w farbie. Celem takiego zabiegu nie jest zasłonięcie czy ukrycie, ale pozwolenie na przenikanie się warstw, kolorów i kształtów. W swojej najnowszej serii obrazów Krzywak umożliwia współistnienie na obrazie dwóch elementów: ostro zarysowanych form, będących trzonem kompozycji, i delikatnych warstw, przypominających półtransparentny woal. Namalowane wysublimowaną techniką obrazy tworzą indywidualny język wizualny artysty, który umożliwia odbiorcy interpretację na własnych zasadach.

  • Autor: Michał Jaborski
  • Opublikowano: 04.12.2023, 11:46
  • Ostatnia edycja: 04.12.2023, 11:46