Sztukę i przyrodę łączą relacje oparta na wrażliwości, inspiracji i odpowiedzialności. Przyroda daje nieskończone możliwości twórcze, a w zamian sztuka staje się jej sojuszniczką.
Dawniej, artyści i artystki czerpali z natury głównie inspirację, dziś natomiast ich rola się zmieniła – stali się jej głosem. Poprzez swoje prace zwracają uwagę na zmiany zachodzące w środowisku i podkreślają potrzebę jego ochrony. Natura ufa sztuce, ponieważ to właśnie ona potrafi poruszyć wyobraźnię i emocje, skłaniając do działania.
Wybór artystek i artystów biorących udział w wystawie nie jest przypadkowy. Każde z prezentowanych dzieł nie tylko skłania do refleksji nad kondycją świata i proponuje ekologiczne rozwiązania, lecz także ukazuje piękno natury. Prace zaprezentowane na wystawie to coś więcej niż estetyka – to głosy młodych twórców wskazujące na konkretne problemy współczesności. Każda artystka i każdy artysta są nierozerwalnie związani ze swoim dziełem. Tworzą emocjonalne historie, które inspirują do troski o przyrodę. Prace powstały z wykorzystaniem materiałów pochodzących z recyklingu, materiałów biodegradowalnych, organicznych i naturalnych, co dodatkowo podkreśla nie tylko ideę całej wystawy, ale również zaangażowanie młodych twórców w podnoszenie świadomości i budowanie emocjonalnej więzi z planetą.
Naszym wspólnym celem było stworzenie otwartego, artystycznego ekosystemu łączącego naturę, sztukę i odbiorców – przestrzeni, która opowie więcej niż dane i statystyki, pozwalając widzom na głębokie, emocjonalne zaangażowanie się w temat ekologii.
To właśnie w nas tkwi nadzieja – na lepszy, bardziej zielony świat, w którym sztuka nie będzie musiała wołać o pomoc dla przyrody, lecz stanie się jednym z wielu sposobów wyrażania piękna. Wystawa, prezentująca współpracę tych dwóch dziedzin, udowadnia, że możliwe jest budowanie rzeczywistości opartej na szacunku dla natury. Natura ufa sztuce, a sztuka ufa naturze, co nie tylko inspiruje do tworzenia, ale także realnie wpływa na otaczający nas świat – dla nas, dla Was i dla przyszłych pokoleń.
Yuliya Zalozna