Galeria Design UAP, ul. Wolnica 9
wernisaż: 13.02.2025, g. 18.00
13.02 – 28.02.2025
kuratorka: Wiktoria Pietrzak
droga osobo odwiedzająca
wchodzisz na wystawę chcesz doświadczyć nowych emocji może szukasz inspiracji albo siedzenie w domu przytłoczyło Cię aż tak że wolisz współcierpieć z grupą nieznajomych w ciasnej przestrzeni gdzie tlen skończy się szybciej niż zakładano a wernisażowe wino skapie do gardeł prędzej niż napełnił dobrze kieliszki
niewykluczone że chciałxś odpocząć od zgiełku codzienności chłonąć sztukę niczym słowa terapeutki podczas kolejnej czwartkowej sesji jednak może być inaczej niż się spodziewałxś
Prace artystki są niepokojące, brutalne i na wskroś naturalistyczne. Stanowią kalkę dla rzeczywistych doświadczeń kobiet, z którymi mierzą się za zamkniętymi drzwiami czy naszą odwróconą głową. Jednak przez fantastyczne kolory obecne na jej obrazach i nietypowe zastosowania perspektywy – stają się hipnotyzującą materią, od której nie sposób odwrócić wzrok.
Cała na pozór przyjemna estetycznie ekspozycja, sięga głębiej, pozwala odczuwać mocniej. Dzięki zestawieniu prac doświadczamy pochłaniającego nas mroku. Oczy malowanych postaci – nigdy nie przestają za nami podążać, jakby widziały więcej niż chcielibyśmy pokazać.
droga osobo odwiedzająca
skoro już jesteś to rozejrzyj się dookoła mimo że obrazy mogą być przytłaczające to pozwól im pochłonąć Cię bez reszty zacznij rozmowę o sztuce ze swoim wewnętrznym narratorem bo kto miałby na tyle odwagi by podejść do artystki? przeżyj ekspresje obrazów a następnie spróbuj powstrzymać swoją
Dziś skupiamy się na kobietach, dziewczynach, matkach, żonach, studentkach itd., które swoją ekspresyjną naturę musiały hamować – nie mówiąc o rozrywających emocjach czy ich zupełnym braku, jaki towarzyszy chorobom psychicznym, ale oboje wiemy, że nieważne do jakiej grupy społecznej przynależysz – to nie jest ci pisane czuć tak naprawdę.
sztuka to nieodkryte wody więc dajmy im dziś swobodnie płynąć sprawić że poczujemy się bezpiecznie gdy nas prowadzą
ekspozycja może być mroczna wulgarna pełna cierpienia doświadczonego i tego odczuwanego w momencie oglądania ale czy chcemy wciąż odwracać wzrok od dwuwymiarowej kobiety na obrazie gdy największy mrok żyje dookoła nas?
droga osoba odwiedzająca proszę Cię o uważne zwiedzanie ale przede wszystkim
o życie
Wiktoria Pietrzak
Bio artystki:
Patrycja Pirucka studiuje Edukację Artystyczną na Uniwersytecie Artystycznym imienia Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu. Pochodzi z małej wsi, jednak od czasów licealnych związana jest z Poznaniem.
Patrycja jest malarką cyfrową, której głównym celem w sztuce jest eksplorowanie skrajnych emocji towarzyszących każdej kobiecie w ciągu życia – choć nie każdą z kobiet te emocje przytłaczają. Jej twórczość ukazuje moment przekroczenia granicy, w którym umysł nie jest w stanie dłużej walczyć i poddaje się, otwierając przestrzeń na refleksję nad ludzką wrażliwością i kruchością.
W swoich pracach Patrycja bada wymiar cierpienia, kobiecości, seksualności oraz chorób psychicznych. Tworzy sztukę, która prowokuje do dialogu, zmusza do zastanowienia się nad tematami tabu pokazuje, jak emocje mogą wpływać na nasze życie. Charakterystycznym elementem twórczości Patrycji są mocno stylizowane twarze z dużymi, wyrazistymi oczami, które zdają się opowiadać własne historie. Te oczy są nie tylko wizualnym punktem centralnym jej prac, ale także metaforą emocji – patrzą, odkrywają i zapraszają widza do introspekcji.
Jej obrazy to swoista podróż w głąb ludzkiego doświadczenia, w której artystka stawia pytania o granice wytrzymałości, siłę psychiki i sposób w jaki nasze emocje kształtują naszą tożsamość. Sztuka Patrycji jest jednocześnie pełna bólu i piękna – dokładnie tak, jak życie, które opisuje.