Przejdź do treści

Następny przystanek | Wystawa zbiorowa

Galeria Nowa Scena UAP,  Al. Marcinkowskiego 28   

opening / wernisaż: 11.05.2024, g. 18.00

11.05-20.05.2024


curator / kurator: Marc Tobias Winterhagen (DE)  

assistant / asystentka: Irina Caia (RO)

artists / osoby artystyczne: 

  • Sonja Beckmann (DE) 
  • Berkem Bulut (TR) 
  • Vanessa Wing Yan Chu (HK) 
  •  Dilan Demir (TR) 
  • Laura Dimarco (IT) 
  • Ioanna Dimosthenous (RO) 
  • Alexandra Cristina Duță (RO) 
  • Hannah Fylkesnes Tomaszewicz (NO) 
  • Nehir Kaytanlı (TR) 
  • Chenhong Li (CN) 
  • Marie Lunkenheimer (DE) 
  • Siyuan Peng (CN) 
  • Merve Sandıkcı (TR) 
  • Luís Silva (PT) 
  • Damla Ünlü (TR) 
  • Zhao Zhang (CN)  

Studia za granicą to świetna okazja do zdobycia inspirujących doświadczeń i nawiązania kontaktów z nowymi ludźmi. Jednak wiąże się to również z pozostawieniem za sobą komfortu, który zwykle masz w domu: rodziny i przyjaciół, swojej kultury i języka, codziennych zajęć i bezpiecznych przestrzeni. Zamieniasz swoją strefę komfortu na nieznany i nieprzewidywalny poziom dyskomfortu. Jesteś pod wpływem nowej, stale otaczającej Cię kultury i doświadczasz problemów językowych, które prowadzą do pewnych problemów komunikacyjnych i nieporozumień.

Zawsze uważałem perspektywę osób z zewnątrz, obserwujących od wewnątrz, za bardzo intrygującą i wartą przedstawienia, zwłaszcza że studenci kierunków artystycznych potrafią przekształcić to doświadczenie w sztukę. Co więcej, integrują się ze swoimi dziełami, pozostawiając ślady tego kulturowego zderzenia. Ich własne pochodzenie kulturowe i osobiste miesza się z polskimi wpływami. Te dzieła sztuki odzwierciedlają sposób, w jaki postępujemy i myślimy. To zbiorcza informacja zwrotna na temat tego, jak się czuli i czują jako nasi goście. Szerokie spektrum dzieł sztuki wykonanych przez różnych studentów kierunków artystycznych z różnych krajów i kultur maksymalizuje efekt tej informacji zwrotnej.

Wystawa daje odwiedzającym studentom możliwość wyrażenia swoich uczuć i myśli, a ja angażuję ich w pracę zespołową i podejmowanie decyzji. Podczas cyklicznych spotkań omawiają swoje pomysły, prezentują postępy i na koniec wybierają tytuł wystawy. Widzę siebie bardziej w roli organizatora i kibica, dbającego o to, aby studenci otrzymali to, czego potrzebują do urzeczywistnienia swoich wizji.

Następny przystanek …

Choć studenci przybywają do Poznania sami, nie wyruszają w czekającą ich pełną przygód podróż samotnie. Znajdują wokół siebie ludzi, którzy podzielają ich los. Oni też skądś przybyli, też zostawili wszystko za sobą. Oni także zyskają nowych przyjaciół i rozwiną swoje sieci kontaktów w Europie, Azji i na całym świecie. Niektórzy z tych nowych towarzyszy mogą na zawsze stać się Twoimi najlepszymi przyjaciółmi.

Tak jak podróż jest celem, tak kolejny przystanek jest zawsze miejscem tęsknoty. Nasza obejmuje 16 przystanków. Poruszamy się pieszo i tramwajem. Jesteśmy wędrowcami, gośćmi obserwującymi i cieszącymi się widokami miasta, przyrodą i ludźmi. Ale czujemy się również jak przybysze z kosmosu, wyobcowani, nieswojo we własnej skórze, zagubieni w tłumaczeniu, czasem zziębnięci i smutni, samotni i bezradni, innym razem jak eksponaty albo zwierzęta w złotej klatce.

Ponieważ wszystko wokół nas jest obce, staramy się znaleźć stałe punkty i podobieństwa do domu, coś, czego możemy się trzymać, ślady domu i poczucie przynależności. Podobnie jak słońce, które wszędzie jest takie samo. Ale czy na pewno? Zima w Polsce jest chłodniejsza, a dni krótsze niż u nas. Brak światła słonecznego powoduje, że po raz pierwszy w życiu doświadczamy zimowej depresji. „Będzie lepiej” – mówią, gdy kupujemy rękawiczki i próbujemy się dostosować.

Gdzie jest dom? Zaczynamy zastanawiać się nad innymi miejscami, przez które przeszliśmy w trakcie naszego życia, sięgając do pamiętnika zagubionych wspomnień, uwięzionych w czasie, gdzieś pomiędzy realnym a nierealnym. Patrzymy przez okna i widzimy rozbite szyby, ułamki życia. Odwiedzamy zielone parki z kolorowymi kwiatami rozprzestrzeniającymi się za pomocą wiatru, aby znaleźć odpowiednie miejsca do zakorzenienia. Czy w tej nieznanej krainie możemy odnaleźć poczucie domu, a może nowe otoczenie przyniesie nam większy komfort? A może nie tracimy już poczucia przynależności do żadnego miejsca? Dopóki nie będziemy wiedzieć, jaki będzie nasz następny krok i gdzie będzie następny przystanek w naszym życiu: będzie lepiej. W końcu. Pamiętaj tylko, żeby siebie przytulić.

Marc Tobias Winterhagen

  • Autor: Michał Jaborski
  • Opublikowano: 30.04.2024, 13:50
  • Ostatnia edycja: 10.05.2024, 11:33