Przejdź do treści

Joanna Leciejewska | MY

MY

Kreujemy świat, do którego należy każdy.

Wspólne doświadczenia pomagają w zrozumieniu nas samych. 

Kawiarenka My to instalacja artystyczna wykładowczyni UAP, projektantki Joanny Leciejewskiej podczas wydarzenia zatytułowanego „NOW ART – Artystyczne interwencje w Puławach” 15 – 17.09 oraz „NOW ART – II SYMPOZJUM: ZJAZD ARTYSTÓW I TEORETYKÓW DO PUŁAW kultura / człowiek”.

Projekt publicznego kawiarnianego ogródka, gdzie przy stolikach zamiast krzeseł ustawione są wózki inwalidzkie mówi o akceptacji, tolerancji, otwartości, zrozumieniu, empatii, odwadze. Ukazuje również problem dostępności miejsc publicznych dla osób o ograniczonej sprawności, ich wykluczenia oraz niedostosowania takich miejsc do użytkowania dla wszystkich.

Projekt w przestrzeni publicznej ma zachęcać do dyskusji na temat ekskluzji społecznej i roli, jaką może pełnić sztuka publiczna i zaangażowana w uwidocznieniu bagatelizowanych problemów społecznych. W kawiarni przez kilka dni można było napić się przepysznej kawy oraz poczęstować ciastami przygotowanymi przez lokalną społeczność.

Czy kiedykolwiek czułeś, że jesteś inny, wyobcowany, nie pasujesz do reszty?

Czułeś się niemile widziany?

Czy trudno było Ci znieść spojrzenia innych, czułeś się śledzony, gorszy?

Jak trudno znieść zakłopotanie innych Twoją wyjątkowością? 

Jak poradzić sobie z uczuciem litości względem Ciebie? Ich ignorancją? A nawet wstrętem i wzgardą?

Czy kiedykolwiek byłeś w restauracji, gdzie okazało się, że nie ma wystarczająco dużo miejsca na Twój wózek inwalidzki? 

Jak długo jeszcze trzeba będzie prosić o pomoc w uzyskaniu informacji, jaki numer autobusu przyjechał, którego nie widzę?

Dlaczego zarabiam mniej, jeśli jestem kobietą?

Dlaczego senior z lepszym doświadczeniem i wykształceniem jest mniej cenionym pracownikiem? 

Czy nie wiedziałeś, jak zachować się, gdy niewidoma osoba poprosiła Cię o pomoc, by przejść na drugą stronę ulicy?

Jak zwrócić się na pożegnanie do osoby niewidzącej, „do widzenia”?

Czy macie pojęcie, jak trudno iść na spacer asystując babci i prowadzić jej wózek inwalidzki?

Jakie jest Twoje doświadczenie? Czy masz swobodę bycia sobą? Czy rozumiesz innych?

Zastanówmy się, jakbyśmy się czuli w takiej sytuacji. Dajmy szansę sobie i innym. Podejmujmy mądre decyzje. Rozwijajmy dobre pomysły. Skupmy uwagę na naszych zaletach, potencjale, wartościach. Celebrujmy naszą tożsamość i pasje. Bądźmy autentyczni i zawierajmy prawdziwe przyjaźnie. Szanujmy się wzajemnie. Pielęgnujmy poczucie przynależności.

Tworzenie warunków, miejsc, obiektów inkluzywnych ma wiele zalet. Mogą nie tylko pomóc w budowaniu bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, ale na poziomie indywidualnym mogą również przyczynić się do poprawy dobrostanu fizycznego i psychicznego. Nie trzeba zastanawiać się i martwić czy moja wyjątkowość może zmienić podejście, odnoszenie się w stosunku do mnie. Takie rozwiązania są w stanie zapewnić poczucie akceptacji, gdzie ludzie będą wchodzić w interakcje, wykorzystywać swój potencjał i łączyć swoje kompetencje, talenty i pasje.

MY jesteśmy społecznością, tworzymy środowisko, w którym każdy czuje się mile widziany i szanowany, niezależnie od swojej wyjątkowości, wieku, pochodzenia, tożsamości czy przekonań. Mamy poczucie wspólnoty, przynależności i wsparcia. Akceptujemy się wzajemnie, akceptujemy siebie i czujemy się akceptowani przez innych. Formujemy przyjaźnie, czujemy się bezpiecznie, komfortowo zarówno fizycznie, jak i psychicznie, bez niepotrzebnego stresu i niepokoju. Wiemy, że jesteśmy postrzegani poprzez swoje wartości i to, kim jesteśmy jako ludzie.

Odczuwając spokój i bezpieczeństwo możemy rozwijać się i wykorzystywać swoją kreatywność. Poznając innych i ich kompetencje wspólnie możemy stwarzać więcej i lepiej. Być dla siebie inspiracją.

„Artysta pozbawiony bagażu instytucjonalności i będący autentyczną częścią społeczności lokalnej może odegrać istotną rolę w budowaniu relacji międzyludzkich. Działania odbywające się podczas wydarzeń NOW ART kierowane są przede wszystkim do społeczności lokalnej i tej wykluczonej. W ten sposób razem z artystami chcemy przypominać, że podstawową rolą sztuki społecznie zaangażowanej jest edukowanie, uwrażliwianie, niwelowanie podziałów społecznych, wykluczeń, dysfunkcji społecznych. Projekty mają szansę przyczynić się do budowania wspólnoty, wzbogacenia kulturalnego miasta.” – mówi organizator przedsięwzięcia Michał Stachyra prezes Fundacji KZMRZ.

  • Autor: Michał Jaborski
  • Opublikowano: 20.09.2023, 16:43
  • Ostatnia edycja: 20.09.2023, 16:43