Wyświetlony, utajony, wywołany, utrwalony… – obraz fotograficzny w każdej z tych form fascynuje mnie od najmłodszych lat. W ciemni spędziłem podstawówkę i liceum, a studia i praca naukowa poprowadziły mnie ku prapoczątkom fotografii. Zapragnąłem doświadczać tych wszystkich niezwykłych, XIX wiecznych form i procesów obrazowania. Przez kolejne lata przyglądałem się więc medium fotografii, tworząc prace odnoszące się do jego tożsamości, niewykorzystanych potencjałów, piękna oraz fascynacji fenomenem obrazowania.
/Jarosław Klupś/
A co zaprezentuje artysta najlepiej przekonacie się odwiedzając galerię, zdradzimy tylko, że przestrzeń galerii będzie wyjątkowa i specjalnie zaaranżowana przez artystę.
Do zobaczenia.