Wyobraź sobie idealny świat, pełen harmonii i równowagi. Kiedy wszystko jest dostępne i nie ma już niczego do znalezienia. Wszystko masz. Jesteś pełnią. Jesteś kompletny, niczego Ci nie brak.
Punktem odniesienia prezentowanych prac był obraz Urszuli Broll, Spowitemu w błękit chwała, z 1970 roku. Analizuję, badam jej formy, wgłębiam się w jej medytacyjne myślenie o świecie, sztuce, zanurzam się w kontemplacji. Ograniczyłam się do do błękitu, który dla mnie jest synonimem ciszy i skupienia. Odrzuciłam bogatą kolorystykę Urszuli, by nie rozpraszać się, nie konkurować z jej przedstawieniem świata.
Praca była eksponowana na V edycji Złotego Grona w 1971 r. Podarowany papier, na którym powstała moja realizacja był własnością Jana Muszyńskiego, dyrektora Muzeum Ziemi Lubuskiej w latach 1976–1998. Być może pochodzi z czasów, kiedy obraz Urszuli Broll wzbogacił Kolekcję Galerii Złotego Grona.