Przejdź do treści

JOANNA IMIELSKA | Między słowami

8–29.04.2022

Galeria WIEŻA CIŚNIEŃ w Koninie

wernisaż 08.04.2022 godz. 18.00

https://www.joannaimielska.com

https://www.instagram.com/j.imielska/


„Do ważnych tematów twórczości Joanny Imielskiej należy refleksja o naturze czasu. Czas tematyzuje ona zarówno w planie osobistym, jak i w kontekstach szerszych, które obejmują też sfery medytacji, cykliczności, archetypiczności. Autorka nie tylko dotyka czasu w tematycznym planie artystycznych realizacji, ale odgrywa on u niej także istotną rolę w samym procesie twórczym. Wyraźnie to widać w linijkach ręcznie pisanych tekstów, w liniach tuszem kreślonych koronkowych rysunków, w tysiącach dotknięć tego pismo-obrazkowego stenogramu. W tym miejscu proces twórczy i jego temat łączą się w jedno”. (D. Lasotová, Archeologia według Joanny Imielskiej, 2020) 

Wszystko zaczęło się w 2001 roku od cyklu rysunków, który zatytułowałam Czas (2001–2017). Wykorzystałam w nich cykliczność czasu, kolejne fazy przemijania i odradzania, ale ostatecznie wybrałam liniową naturę czasu, jego ciągłość, zmienność i nieprzewidywalność. I tak jak w Heraklitowej rzece „nic dwa razy się nie zdarza”, mój czas jest dynamiczny, nie można go zatrzymać ani odwrócić.  

W pracach z cyklu Sztuka czy sztuczki (2016–2017) nasz ludzki czas staje się dla mnie pojęciem zbyt wąskim; konfrontuję go z czasem kosmicznym, wyobrażam sobie, że gdzieś w przestrzeni kosmicznej istnieją światy równoległe, moja teoria brzmi: A jednak Ziemia posiada swoje odbicie we Wszechświecie. Psychologiczna strzałka czasu wyznacza kierunek prac, nawiązujedo czasujednokierunkowego, asymetrycznego i nieodwracalnego, jednoznacznie płynie od przeszłości do przyszłości, nigdy odwrotnie.

W 2019 roku pojawił się kolejny wątek zanurzony w moim „czasopisaniu”, nazwałam go Archeologią z mojej szuflady, spotykają się w nim różne czasy, przestrzenie i pamięci. 

Dawne przedmioty: listy, książki, notatniki, zeszyty, dokumenty, po latach nabierają szczególnej wartości, ukryte jest w nich zadziwiające piękno, okruchy życia, jakaś cząstka osoby, która je wykonała lub używała, zapach nienależący do tu i teraz, kolor zżółkniętej kartki, patyna, rdzaWydobywam z chaosu rzeczy odnalezionych te najważniejsze dla mnie, poznaję ich historię, nadaję im nowe znaczenia, nowy sens, obdarzam „nieskończonym potencjałem zmiany”, poprzez najnowsze prace chcę stworzyć moje własne opowiadanie o bliskich mi ludziach i miejscach do trwań z przeszłości „dolepiam moje trwanie, na ich śladach odciskam swój ślad – tworzę teraźniejszość dla tych, którzy nadejdą po mnie. Każda teraźniejszość bowiem, czy obecna, czy przyszła, twierdzi francuski archeolog Laurent Olivier, «składa się zasadniczo z palimpsestu wszystkich trwań z przeszłości, które zostały zapisane w materii»”. (M. Sznajderman, Pusty las)


  • Autor: Agata Tratwal
  • Opublikowano: 04.04.2022, 15:06
  • Ostatnia edycja: 04.04.2022, 15:06