Przejdź do treści

Serdecznie zapraszamy na wystawę:

Ekologizmy

Wystawa I Pracowni Rysunku
Wydziału Edukacji Artystycznej i Kuratorstwa
Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu

Wernisaż 12.04.2022 godz. 18.00

Galeria Jak
ul. Święty Marcin 37, Poznań

Wystawa będzie udostępniana od 12 – 29.04 w środy od 18.00 do 20.00 lub po umówieniu telefonicznym pod n-rem 515 142 991


W książce Pasterze smoków. Rodzice kontra świat Karolina Lewestam prowadzi czytelnika przez niuanse współczesnego rodzicielstwa z perspektywy akademickiej filozofii i zaskakuje nas, gdy smokami nie okazują się wcale dzieci. Dookoła mnie również pełno jest trwogi i strachu, które Lewestam określa mianem – miej lub bardziej wyrośniętych – smoków właśnie. Podejrzewam, że tkanka tworząca smoki, upleciona z niedopowiedzeń przełożonego, nerwowych chrząknięć partnera, obgryzanych paznokci przyjaciółki, własnych łez czy innych oznak zewnętrznych egzystencjonalnej bojaźni jest znana doskonale również w świecie pozarodzicielskim. W skrajnej formie można je odnaleźć w innej historii, u znerwicowanej Alicji z Koniec świata, umyj okna autorstwa Agnieszki Jelonek. I niezależnie od drogi, którą chcemy podążać w życiu te smoki SĄ.

Jeden, wyjątkowo tłusty i groźny, łączy w sobie geny wielu innych smoczych istnień, a na imię mu wojna… rzuca cień na codzienność naszą, a przede wszystkim życie naszych sióstr i braci z ościennej Ukrainy zmienił w piekło. Kolejny jest z rodzaju tych trudniejszych do uchwycenia na zdjęciu, to katastrofa klimatyczna. Towarzyszy im jeszcze jeden niewyraźny w kształcie smok, którego mogą pokonać płyny dezynfekcyjne, maseczki i dystans społeczny. Choć jego postać trudno unaocznić bez mikroskopu, wciąż istnieje. To smok o imieniu pandemia, czasem zwany też koronką lub po prostu wirusem. Nawet gdy mocno zaciśniesz oczy, wypijesz melisę, albo pomedytujesz – one wciąż nie znikają.

Trio wymienione przeze mnie, a także stada różnorakich smoków, które boleśnie dostrzegają i inni, co nadaje im realności i prawdopodobieństwa – nie przez charakter zbiorowej halucynacji bynajmniej – po prostu SĄ. Ich obecność jest również polityczna i trudno znaleźć na nie remedium, bo smoki nie są racjonalne.

Zapraszam na wystawę Ekologizmy, gdzie studentki i studenci I Pracowni Rysunku WEAiK UAP Profesor Joanny Imielskiej i dr Anny Marii Brandys pokazują swój sposób na walkę ze smokami. Dzielą się z odbiorcą emocjami towarzyszącymi im w zetknięciu zarówno z katastrofą klimatyczną, kryzysem migracyjnym jak i doświadczeniami postpandemicznymi. Jak w soczewce skupiają nastroje, lęki czy pragnienia. Podejmują wątki uniwersalne – typowe nie tylko dla przedstawicieli środowiska twórczego – marzenia czy tęsknoty, przemieszane z nadzieją i strachem. Stawiają przed odwiedzającymi wystawę znak zapytania i skłaniają do refleksji na temat własnych decyzji i czynów. Pokazują, że najlepszy oręż do walk ze smokami stanowią czyny/akty twórcze/oddolne inicjatywy/ działania. Nie dajmy się smokom – współdziałajmy!

dr Anna Maria Brandys


Wystawy i wydarzenia w Galerii Jak odbywają się dzięki wsparciu Miasta Poznania #poznanwspiera


  • Autor: Agata Tratwal
  • Opublikowano: 22.03.2022, 12:54
  • Ostatnia edycja: 24.03.2022, 12:57